Czarna porzeczka i miód od Kulmy

Czarne porzeczki, tak jak maliny, są z nami od zawsze. Zapewne większość z nas jadła je w różnej formie. Ze wszystkich porzeczek (jest jeszcze czerwona i biała), czarna ma największe owoce, o ciemnej, matowej skórce. Naszym zdaniem ma też najbardziej głęboki i wytrawny smak, który idealnie paruje się z miodem. Z tego połączenia wyszedł przepyszny miód z czarną porzeczką.

Właściwości czarnej porzeczki z miodem

Czarna porzeczka wyróżnia się szerokim wachlarzem zastosowań, jest bardzo obecna w ludowej medycynie i zalecana na wiele dolegliwości. Wiele źródeł podaje, że dobrze działa przy problemach związanych z górnymi drogami oddechowymi, ale także przy reumatyzmie. Sok z czarnej porzeczki ma wspierać przy migrenach, ogólnym osłabieniu i wypadaniu włosów. Dobrze też działa na krew, więc jest zalecana przy niedokrwistości i nieprawidłowej krzepliwości. 

Oczywiście znajdziemy tu bardzo dużo witaminy C, ale także A, E, B6, potas, magnez, wapń i inne. Warto dowiedzieć się więcej na temat tego pozornie dobrze znanego owocu i docenić jego właściwości.

Połączenie miodu od Kulmy z czarną porzeczką

Mieszaliśmy miód wielokwiatowy z liofilizowaną czarną porzeczką aby połączyć ich dobroczynny wpływ na górne drogi oddechowe. Oczywiście będzie to też bardzo dobry wybór dla tych, którzy chcą wzmocnić swoją odporność i ogólnie poprawić kondycję psychofizyczną.

Smak i konsystencja miodu z czarną porzeczką

W smaku miód z czarną porzeczką jest bardzo wyważony, na czym nam zależało. Kwaskowe nuty – niezbity dowód na obecność witaminy C, są bardzo delikatne, zdecydowanie jest to smak dla każdego. Jeśli ktoś chciałby przekonać do tego miodu dzieci, to jest duża szansa na sukces!

Konsystencję ma miękką, ale raczej zwartą, wypełnioną owocowymi drobinkami (tak, pestki też bywają). Na pewno do spróbowania zachęca piękny głęboki kolor, jak w sorbecie porzeczkowym.

Dla kogo miód z czarną porzeczką?

To jest nasz pewniak – zrównoważony smak, miodowość i wyraźny smak owocu. Spokojnie można wybrać go na prezent, ale też obowiązkowa pozycja w pochmurne dni, gdy szukamy energii.